niedziela, 6 marca 2011

Kominek z płaszczem wodnym. Sposób na centralne ogrzewanie z kominka

Decydując się na kominek z płaszczem wodnym, mamy wszystko w jednym – kominek w salonie, źródło ciepła na tanie paliwo, ogrzewanie z prawdziwego zdarzenia, ze wszystkimi zaletami grzejników wodnych. Warto więc dowiedzieć się więcej, na temat możliwości tej wyjątkowej instalacji grzewczej...

Kominek z płaszczem wodnym od zwykłego wkładu różni się tym, że ma dodatkowy wymiennik ciepła, w którym gorące spaliny ogrzewają wodę. Woda z wymiennika zasila instalację centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej. Producenci stosują różne konstrukcje tych wymienników. Sprzedawane są nawet same wymienniki przeznaczone do współpracy ze zwykłymi wkładami kominkowymi – umieszcza się je nad wkładem, a przewód kominowy przechodzi przez wymiennik.



Centralne ogrzewanie z kominka z płaszczem wodnym

Kominek z płaszczem wodnym to przysłowiowe 3w1 – kominek w salonie, źródło ciepła na tanie paliwo, ogrzewanie z prawdziwego zdarzenia, ze wszystkimi zaletami grzejników wodnych, czyli dużą pojemnością cieplną i możliwością stosunkowo precyzyjnej regulacji temperatury w pomieszczeniach za pomocą zaworów z termostatami. Im większą pojemność cieplną ma instalacja, tym dłuższe mogą być przerwy w pracy kominka.

Kiedy kominek zasila wodną instalację, ciepło jest jeszcze przez kilka godzin po wygaśnięciu w nim ognia, ponieważ woda rozgrzana podczas pracy kominka, a dzięki niej także zamontowane w instalacji grzejniki długo pozostają gorące. Co więcej, ten czas można jeszcze wydłużyć, jeśli w instalacji zamontuje się duży zbiornik na wodę o pojemności kilkuset litrów (tak zwany bufor). Woda w zbiorniku będzie się ogrzewała podczas pracy kominka. Później, gdy ogień w kominku wygaśnie, będzie jeszcze przez pewien czas gorąca i będzie mogła oddawać ciepło do instalacji – tym dłużej, im będzie jej więcej. Dzięki temu pomieszczenia będą ogrzewane jeszcze kilka godzin po wygaszeniu ognia w kominku.

Oczywiście są również wady takiego rozwiązania – przede wszystkim instalacja jest dość skomplikowana i kosztowna. Jeśli w domu jest centralne ogrzewanie z grzejnikami, można je wykorzystać. To przynajmniej częściowa rekompensata wyższej ceny wkładu z płaszczem wodnym. Jego działanie nie różni się od działania kotła grzewczego na paliwo stałe, wobec tego kominek musi być wyposażony w takie same urządzenia zabezpieczające i regulacyjne jak kocioł.


Bezpieczeństwo instalacji z kominkiem z płaszczem wodnym

Szczególną uwagę trzeba zwrócić na zabezpieczenie systemu przed wzrostem ciśnienia w wyniku podgrzewania wody. Najskuteczniejszym, najprostszym i najtańszym sposobem jest wykonanie instalacji w układzie z otwartym naczyniem wzbiorczym. Przejmuje ono nadmiar wody, której objętość zwiększa się po podgrzaniu, a jej ciśnienie nie wzrasta dzięki połączeniu instalacji z atmosferą. Sprzyja to, niestety, korozji.


Trwalsze, sprawniejsze i wygodniejsze w użytkowaniu są układy zamknięte – z przeponowym naczyniem wzbiorczym. Mogą one jednak współpracować jedynie z takimi urządzeniami grzewczymi, które są do tego przystosowane (mają skuteczne zabezpieczenie przed nadmiernym wzrostem temperatury wody i mogą być eksploatowane przy jej wyższym ciśnieniu). Trzeba zatem sprawdzić w instrukcji montażu, jak powinno wyglądać prawidłowe zabezpieczenie hydrauliczne płaszcza wodnego, i zrobić je tak, jak przewidział to jego producent. Należy pamiętać, że wszelkie odstępstwa mogą sprawić, że instalacja nie będzie bezpieczna.

Polskie przepisy dopiero od niedawna dopuszczają instalowanie urządzeń grzewczych na paliwa stałe w układach zamkniętych. A zatem nic dziwnego, że nie wszystkie dostępne na naszym rynku wkłady z płaszczem wodnym są do tego przystosowane.


Jak połączyć kominek z płaszczem wodnym z instalacją grzewczą?

Kominek bardzo często podłącza się do instalacji pośrednio – przez płytowy wymiennik ciepła. Powstają wtedy dwa obiegi wody – przez kominek i wymiennik w układzie otwartym oraz przez grzejniki i wymiennik w układzie zamkniętym. Gorąca woda z kotła ogrzewa wodę w drugim obiegu przez ścianki wymiennika praktycznie bez strat ciepła.

Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest możliwość dobrania wielkości strumieni wody w obu obiegach (stosując pompy obiegowe odpowiedniej wydajności), tak by grzejniki zasilać wodą o niższej temperaturze, mimo że w obiegu kominka jest ona wyższa. Wpływa to pozytywnie na komfort mieszkańców – niższa temperatura powierzchni grzejnej w pomieszczeniu jest z różnych względów korzystniejsza. Natomiast utrzymywanie wyższej temperatury wody w obiegu kominka zapobiega skraplaniu się pary wodnej w kominie, dzięki czemu wkład nie jest narażony na szybką korozję.

Rozdzielenie instalacji na dwa obiegi rozwiązuje też problem współpracy kominka z płaszczem wodnym z innym źródłem ciepła – kotłem na gaz, olej lub z pompą ciepła – które jest przeznaczone do pracy w układzie zamkniętym. Gdy planujemy zasilanie instalacji grzewczej z tego typu urządzeń, zastosowanie wymiennika rozdzielającego instalację na dwa obiegi jest najrozsądniejszym rozwiązaniem.

Sposoby rozprowadzania ciepła w systemach DGP

W systemach dystrybucji gorącego powietrza, ciepłe powietrze rozprowadzane jest po domu konwekcyjnie lub w sposób wymuszony (za pomocą turbin elektrycznych). Poznaj zalety i wady obu sposobów i wybierz system, który będzie najlepszy dla Ciebie i Twojej rodziny...


Najbardziej niezawodne i w pełni niezależne są proste systemy ogrzewania kominkowego, w których ciepłe powietrze jest rozprowadzane konwekcyjnie. Ich zasięg jest jednak bardzo ograniczony. W ten sposób (bez mechanicznego wspomagania) ciepłe powietrze można doprowadzić do niewielu pomieszczeń, najlepiej usytuowanych powyżej kominka. W poziomie odległość, na którą może dotrzeć, nie przekracza 3 m od osi kominka.

Do rozprowadzania ciepła w większych, bardziej rozległych domach są niezbędne systemy dystrybucji gorącego powietrza wyposażone w elektryczne turbiny wymuszające przepływ powietrza. Turbina może być zamontowana pod wkładem i tłoczyć do kominka powietrze zaczerpnięte z pomieszczenia (jest to wtedy tak zwana turbina nadmuchowa na zimne powietrze). Mimo że tak umieszczona ma korzystniejsze warunki pracy (tłoczone powietrze ma temperaturę zbliżoną do pokojowej), takie systemy są mniej popularne. Częściej turbinę instaluje się nad kominkiem (turbina na gorące powietrze). Wtedy wytwarza ona podciśnienie i zasysa powietrze ogrzane przez wkład. Turbiny na gorące powietrze mają wydajność do 600 m³/h i są w stanie rozprowadzić powietrze nawet do ośmiu-dziesięciu pomieszczeń. Powietrze przepływa między korpusem wkładu kominkowego a elementami, z których jest wykonana obudowa kominka. Tam ogrzewa się od gorącego korpusu wkładu.


Aby kominek mógł być wydajnym źródłem ciepła, wewnętrzne elementy obudowy kominkowej oraz okapu muszą zostać dokładnie zaizolowane odpowiednim materiałem. Izolacja jest potrzebna, żeby powietrze szybciej się ogrzewało, a elementy otaczające wkład kominkowy nie były narażone na działanie wysokiej temperatury.

Ogrzane powietrze unosi się do górnej części okapu. Tam znajdują się wyloty, do których podłącza się przewody rozprowadzające. W systemach DGP używa się przewodów aluminiowych o średnicy od 100 do 160 mm, z izolacją z wełny mineralnej ograniczającą straty ciepła podczas transportu powietrza.

Rozprowadzanie ciepła w systemie DGP: grawitacyjnie albo z turbiną




Sposób podłączenia grawitacyjnego systemu DGP do okapu



Sposób podłączenia wymuszonego systemu DGP do okapu

W układach rozprowadzających gorące powietrze z wykorzystaniem naturalnego ciągu grawitacyjnego rury dystrybucyjne podłącza się bezpośrednio do otworów wyciętych uprzednio w półce rozdzielającej. Połączenia rur należy starannie uszczelnić. W systemach z przepływem powietrza wymuszonym za pomocą turbiny na gorące powietrze zakończenie rury zasysającej gorące powietrze z okapu trzeba umieścić mniej więcej 15 cm poniżej dolnej krawędzi kratek wylotowych w okapie, aby zapobiec ewentualnemu zasysaniu zimnego powietrza przez kratki wylotowe. Tak wykonana instalacja powinna być bezpieczna, a temperatura powietrza wypływającego z kratek w okapie podczas pracy kominka z mocą nominalną nie może przekraczać 90°C.

Przewody rozprowadzające ciepłe powietrze do poszczególnych pomieszczeń powinny być zainstalowane w taki sposób, aby były niewidoczne i nie psuły estetyki pomieszczeń. Poziome wygodnie jest prowadzić na przykład w przestrzeni podwieszanego stropu, a pionowe przez pomieszczenia niemieszkalne (garderoby, schowki), szafy wnękowe lub po prostu obudować płytami gipsowo-kartonowymi. Z technicznego punktu widzenia rozprowadzenie przewodów nie jest skomplikowane i wielu inwestorów decyduje się zrobić je samodzielnie.

W remontowanym domu znalezienie odpowiedniego miejsca na przewody o niemałej przecież średnicy może być poważną przeszkodą w zainstalowaniu systemu DGP, ale nie jest niemożliwe. W domach parterowych jest łatwiej. Przewody rozprowadzające można umieścić na poddaszu. Tam też instaluje się turbinę i filtr. Wyloty ciepłego powietrza w pomieszczeniach umieszcza się wtedy przy suficie. W domach jednokondygnacyjnych z piwnicą przewody i turbinę można zainstalować w piwnicy. Ciepłe powietrze wydostaje się wtedy przez wyloty zainstalowane przy podłodze. Jeśli dom ma wiele poziomów, system przewodów rozprowadzającychciepłe powietrze jest bardziej skomplikowany.

Pewną niedogodność związaną z prowadzeniem przewodów może także stanowić szum powstający podczas ruchu powietrza w systemach z turbiną. Dlatego należy w nich stosować przewody redukujące go do minimum. Wyloty powietrza w pomieszczeniach mogą być umieszczane w ścianie lub suficie.

Każdy przewód jest zakończony kratką wentylacyjną z regulacją lub anemostatem umożliwiającymi dokładną regulację strumienia powietrza, bardzo ważną dla prawidłowego działania systemu. Powietrze po schłodzeniu musi mieć możliwość powrotu do pomieszczenia z kominkiem. Najlepiej, aby drzwi między poszczególnymi pomieszczeniami w czasie działania ogrzewania powietrznego pozostawały otwarte. W ich dolnej części powinna być szczelina lub otwory umożliwiające przepływ powietrza nawet po ich zamknięciu.

Kolektory: czy warto?

Instalacje słoneczne są atrakcyjne, bo energia słoneczna jest za darmo. Ale trzeba kupić drogie kolektory. Skórka za wyprawkę? Niekoniecznie.

Kompletna instalacja z kolektorami słonecznymi do domu jednorodzinnego wraz z jej wykonaniem i uruchomieniem kosztuje co najmniej 10 tys. zł. A jeśli nie zadowalają nas najprostsze rozwiązania – nawet dwa razy tyle. Na wielu osobach takie kwoty zapewne nie robią wrażenia, ale tak czy inaczej, należałoby się zastanowić, czy warto.


Ekologia z dopłatą

Coraz silniejsza promocja kolektorów wynika przede wszystkim z dążenia do ochrony środowiska. Bo nie da się ukryć, że przeciętną rodzinę do korzystania z energii słonecznej korzyści ekonomiczne raczej nie zachęcają. Instalacja jest droga i na zwrot wydatków czeka się długo. Niestety, tak już jest, że za wszelkie „ekologiczne” technologie trzeba dużo płacić. Obserwujemy to chociażby w motoryzacji. Konieczność dostosowywania pojazdów do systematycznie zaostrzanych norm emisji spalin sprawia, że nowe samochody są coraz droższe. W dodatku obowiązek stosowania ekologicznych rozwiązań (chociażby katalizatorów) powoduje, że jesteśmy zmuszeni do ich zakupu, czy nam się to podoba, czy nie. Powinniśmy więc cieszyć się z tego, że w dziedzinie ogrzewania budynków obrano zupełnie inną drogę przekonywania nas do słusznych rozwiązań. Obowiązkowego stosowania kolektorów słonecznych w najbliższym czasie się nie przewiduje, za to dla tych, którzy chcą zainwestować w ochronę środowiska, są dopłaty. Nie skorzystać z nich, jeśli się ma taką możliwość, byłoby nierozsądnie. Co da nam zastosowanie kolektorów?


Ważne

Przy przeciętnym­ zapotrzebowaniu na ciepłą wodę czteroosobowa rodzina zaoszczędzi dzięki kolektorom maksymalnie 800 zł rocznie. Ale przy dużym zużyciu wody oszczędności mogą być większe.


Ile możemy zyskać montując kolektory słoneczne?

Z doświadczeń użytkowników wynika, że dzięki zainstalowaniu typowego zestawu kolektorów słonecznych w domu jednorodzinnym można zmniejszyć zapotrzebowanie na ciepło z innych źródeł o 1500-2000 kWh/rok. Dotyczy to sytuacji, gdy w domu mieszkają trzy-cztery osoby zużywające dziennie po mniej więcej 50 l wody o temperaturze 45°C. Przy dzisiejszych cenach, w przypadku podgrzewania jej energią elektryczną oznacza to oszczędność maksymalnie 800 zł rocznie (w taryfie całodobowej). Jeśli ciepło uzyskujemy z innych, tańszych źródeł, oszczędzimy mniej. Gdy korzystamy z gazu ziemnego – nawet o połowę. Zdarza się, że po zainstalowaniu kolektorów roczne wydatki na ogrzewanie zmniejszają się zaledwie o 300 zł (przy niedobrej pogodzie, niestarannie wykonanej instalacji, niekorzystnym usytuowaniu kolektorów). To niewiele wobec kilkunastu tysięcy złotych wydanych na instalację. Ale trzeba podkreślić, że im więcej ciepłej wody zużywamy, tym więcej pieniędzy możemy oszczędzić dzięki kolektorom. A więc może się zdarzyć, że czteroosobowa rodzina zyska w ten sposób nawet ponad 1000 zł rocznie.

Jeśli uda nam się uzyskać dofinansowanie, opłacalność zakupu kolektorów słonecznych przedstawia się zdecydowanie korzystniej, bo z własnych środków pokrywamy tylko 55% wydatków plus koszty kredytu, którego zaciągnięcie jest warunkiem uzyskania dotacji. Trzeba jeszcze uwzględnić podatek dochodowy od jej kwoty. W sumie można liczyć, że kompletną instalację do domu jednorodzinnego możemy mieć, wydając z własnych środków około 7 tys. zł. I to rozłożonych na raty. Dzięki oszczędnościom na energii elektrycznej lub paliwie do kotła wynikającym z zastosowania kolektorów taka inwestycja może się zwrócić w czasie krótszym niż dziesięć lat. A nie ma wątpliwości, że taka inwestycja się opłaca!

Co zrobić, by mniej płacić za ogrzewanie? 9 porad na zmniejszenie rachunków za c.o.

Koszty ogrzewania domów z roku na rok są coraz wyższe. Ceny gazu, energii elektrycznej, oleju opałowego, a nawet paliw stałych wciąż idą w górę. Każdy zastanawia się, co zrobić by obniżyć rachunki za ogrzewanie, ale jednocześnie nie rezygnować z wygody jaką niesie ze sobą centralne ogrzewanie. Oto kilka propozycji, które możecie zastosować w swoich domach, aby zmniejszyć koszty ogrzewania…
następny artykuł poprzedni artykuł


1. Nie przegrzewaj pomieszczeń. Większość osób czuje się komfortowo w temperaturze 20oC.
2. Przykręcaj termostaty przy grzejnikach, by w nocy temperatura nie była wyższa niż 18oC, a w czasie nieobecności w domu – 15-17oC.
3. Nie zakrywaj grzejników zasłonami, meblami, obudowami, a ciepło będzie się swobodnie rozchodzić we wnętrzu.
4. Wietrz pomieszczenie intensywnie, ale krótko. Na czas wietrzenia zakręcaj zawór termostatyczny przy grzejniku.
5. Nie podgrzewaj ciepłej wody powyżej 60oC, z cieplejszej i tak nie będziesz korzystać.
6. Ocieplmy przewody prowadzone przez nieogrzewane pomieszczenia (piwnicę, garaż).
7. Jeśli masz trochę wolnej gotówki, zainwestuj w energię odnawialną. Montaż kolektorów słonecznych pozwoli na pokrycie zapotrzebowania na ciepłą wodę do użytku domowego nawet w 75%.
8. Wykorzystaj ciepło z kominka. Do wyboru masz dwa systemy:
1. Dystrybucję Gorącego Powietrza (tzw. DGP), czyli połączenie kominka z systemem kanałów rozprowadzających ciepłe powietrze do sąsiednich pomieszczeń;
2. kominek z płaszczem wodnym, dzięki któremu możesz zasilać wodną instalację centralnego ogrzewania oraz dodatkowo podgrzewać wodę użytkową.
9. Inwestycja w wentylację z odzyskiem ciepła nie jest tania, ale dzięki niej co roku możesz zaoszczędzić do 30% kosztów ogrzewania. Dlatego warto się zastanowić nad modernizacją systemu wentylacji.

Warto wiedzieć

Jeśli jesteś dopiero na etapie projektowania swojej instalacji grzewczej, weź pod uwagę poniższe wskazówki. Z pewnością pozwolą one na znaczne oszczędności w sezonie grzewczym…

To jest ważne przy projektowaniu ogrzewania

* Wysoka sprawność urządzeń i całego systemu – ograniczenie strat przy wytwarzaniu ciepła ze spalania paliwa i jego rozprowadzeniu są nie mniej istotne niż ograniczenie strat ciepła przez przegrody.
* Przemyślane sterowanie – unikanie niepotrzebnych strat ciepła.
* Sensowne wykorzystanie energii odnawialnej – kolektory sprawdzają się do ogrzewania ciepłej wody, a drewno, pelety, biomasa to także źródło energii odnawialnej.
* Zapewnienie komfortu cieplnego i dobrej jakości powietrza – warto zwrócić uwagę na wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, bo pokusa zmniejszania strumienia powietrza w imię energooszczędności jest częsta.